niedziela, 12 października 2014

Dutch Design Week już za tydzień!

     Dutch Design Week jest dla mnie imprezą obowiązkową i jeśli jeszcze nie mieliście okazji w niej uczestniczyć, gorąco ją wam polecam. Festiwal odbywa się co roku w Eindhoven, jest to już jego 13 edycja. Trwa zawsze 9 dni i wypada w drugiej połowie października, w tym roku są to daty 18 do 26-10-2014. Na pewno nie jest to impreza przeznaczona tylko dla miłośników projektowania, technologii, czy sztuki, ale dla wszystkich, którzy są ciekawi jak będzie wyglądał świat jutra. Jest to też świetna rozrywka i bardzo fajnie spędzony czas. 

     W wystawach uczestniczyłam już trzykrotnie i nigdy się nie zawiodłam, wręcz przeciwnie. Design jest tak szerokim pojęciem, że na pewno każdy znajdzie coś dla siebie. W tym roku w festiwalu weźmie udział aż 2200 projektantów, a wszystko odbywać się będzie w 78 lokalizacjach w centrum miasta. Żeby udowodnić różnorodność atrakcji, wspomnę, że w poprzednich latach, zobaczyłam mnóstwo nowoczesnych mebli, biżuterii, proces projektowania samochodu, designerskie naczynia, sztućce, drukarki 3D wraz z prezentacją jak działają i co można nimi wyczarować, tkaniny, dzianiny, buty nie z tej ziemi, wystawę plakatu, grafikę wydawniczą, projekty przystanków autobusowych, urządzeń AGD... i wiele wiele innych rzeczy, których nie zdołałam nawet spamiętać. Oprócz grafiki, mody, projektowania przemysłowego, technologii, możemy się także spotkać z architekturą, projektowaniem krajobrazu, czy designem żywności (cokolwiek to znaczy).

     Oczywiście nie zamierzam odwiedzić wszystkich wystaw i wam również tego nie polecam. Na stronie organizatorów znajdziecie dokładny program i wszystkie ważne informację. Gdzie odbywa się jaka wystawa, czy wstęp jest płatny i jakie są godziny otwarcia. Proponuje wam usiąść przed komputerem i zrobić konkretny plan, co dokładnie chcielibyście zobaczyć. Jeśli okaże się, że wiele z wystaw na których wam zależy jest płatnych to weźcie pod uwagę zakup biletu na cały festiwal (€17,50, lub troszkę taniej, jeśli kupicie bilet przez internet). Jednak nie róbcie tego przedwcześnie, bo wiele wystaw jest darmowych i może okazać się, że bilet wcale nie będzie wam potrzebny.

     Jeśli jesteście zupełnymi laikami w tym temacie, a może chcielibyście coś tam zobaczyć, a nie zależy wam na układaniu jakiegoś wielkiego planu zwiedzania, to polecam kierować się od razu do Strijp-S. Tam mieści się duża hala wystawowa (Klockgebouw), do której zawsze jest darmowy wstęp. Można zobaczyć tam kilkunastu wystawców, tematyka jest bardzo różnorodna. Znajduje się tam również sklep, gdzie można  kupić interesujące gadżety. Jeżeli macie dzieci, jak najbardziej możecie zabrać je ze sobą, na pewno nie będą marudzić.






















Dojazd

     Jeśli nie jesteście mieszkańcami Eindhoven, możecie wybrać się do niego oczywiście autem. Z Hagi jest to około 1,5 h jazdy, z Amsterdamu również. Jedynie mieszkańcy z północy mają troszkę dalej. Zaparkować możecie na różnych parkingach w centrum, lub troszkę taniej we wspomnianej wcześniej Strip-S (w czasie festiwalu parking jest tam niedrogi, nie pamiętam, czy kosztuje € 2, czy € 4). Większość wystaw jest tak zlokalizowana, że możecie poruszać się między nimi spacerkiem. Istnieje także możliwość wypożyczenia roweru.

     Natomiast dla tych niezmotoryzowanych polecam pociąg. Stacja kolejowa znajduje się w samym centrum miasta, a od wspomnianej Strip-S dzieli ją ok. 20 min spaceru. Cena biletu zależy od miasta z którego będziecie wyruszać, ale możecie także skorzystać z promocji. Jednodniowe bilety na pociąg można często spotkać w drogeriach Kruidvat. Obecnie w ofercie sklepu są bilety jednodniowe za € 13,99 - po więcej informacji kliknij tutaj. Zaznaczę tylko, że bilety można kupować do 19 października i do wyczerpania zapasów. OP=OP, więc watro się spieszyć.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz